Dieta Dąbrowskiej bez tajemnic – głodówka czy moc surowego odżywiania?

Każdy, kto chociaż raz postawił na redukcję tkanki tłuszczowej wie, że nie jest to łatwe zadanie. Chcemy trwałych efektów w możliwie jak najkrótszym czasie. Internet wręcz kipi od jadłospisów, dzięki którym osiągniemy wymarzoną sylwetkę. Możemy natknąć się tam na przeróżne modele żywienia, w tym owocowo-warzywne. Jednym z nich jest chociażby dieta Dąbrowskiej, która zyskała popularność na całym świecie. Na czym polega? Jaki ma wpływ na nasze zdrowie i czemu wywołuje tyle kontrowersji? W tym artykule obalimy mity i skonfrontujemy najciekawsze teorie snute przez dietetyków.

Kilka słów o pomysłodawcy…

O Ewie Dąbrowskiej mówiło się swego czasu bardzo dużo. Przygotowany przez nią model żywienia jest szeroko komentowany przez dietetyków i lekarzy. Nestorka popularnej diety przez wiele lat pracowała na stanowisku adiunkta w Klinice Chorób Wenerycznych. W tym czasie prowadziła też działalność dydaktyczną i naukową. Tytuł doktora nauk medycznych uzyskała w 1978 roku. Już kilkanaście lat później zaczęła pracę nad dietą warzywno-owocową, która miała zrewolucjonizować proces detoksykacji organizmu. Dąbrowska prowadziła badania i kilkukrotnie zmieniała zasady postu. U swoich pacjentów z przepisaną dietą obserwowała ustępujące objawy chorób, z którymi nierzadko borykali się przez wiele lat. Po jakimś czasie kobieta zdecydowała się napisać własną książkę. Dzisiaj na swoim koncie ma nie tylko dorobek literacki, ale i kilkanaście audycji radiowych oraz turnusów zdrowotnych.

Żelazne zasady, dozwolone i zakazane produkty

Post Dąbrowskiej dzieli się na trzy etapy: przygotowanie, odtruwanie organizmu i wychodzenie z restrykcji. Dieta opiera się na spożywaniu wyłącznie warzyw i owoców, ale nie byle jakich! Wśród dozwolonych produktów znaleźć możemy między innymi: marchewkę, buraka, seler, pietruszkę, chrzan, rzepę, rzodkiew, kalarepę, szparagi, sałatę, szpinak, ogórka, botwinkę, pokrzywę czy szczaw. Spożywanie owoców ogranicza się z kolei do tych niskocukrowych: jabłek, grejpfruta, cytryn i jagód. Podczas postu możemy pić soki z zielonych pędów roślin, które są bogatym źródłem bioaktywnych składników zawierających chlorofil.
Post opiera się na enzymach, polifenolach oraz mikroelementach i witaminach niezbędnych w procesach leczniczych. W czasie jego trwania liczba kalorii przyjmowanych w ciągu dnia nie przekracza 800.

ABC Diety Dąbrowskiej

Jak już wspomnieliśmy ani przejście na post Dąbrowskiej, ani wyjście z niego nie powinno przebiegać z dnia na dzień. Detoksykacja to proces i należy podjąć pewne kroki ostrożności

  • ETAP I PRZYGOTOWANIE

Przed przejściem na post warzywno-owocowy warto stopniowo wykluczać poszczególne produkty, które dotychczas regularnie gościły na naszych talerzach. W pierwszej kolejności wyeliminujmy przetworzoną żywność, a następnie stopniowo mięso, nabiał i kawę. Należy przy tym pić dużo wody. Należy przy tym zaznaczyć, że im lepsza i bardziej przemyślana faza adaptacji, tym łatwiejszy będzie dla nas sam post.

  • ETAP II DIETA WARZYWNO-OWOCOWA

Na tym etapie spożywamy jedynie wybrane warzywa i owoce oraz nie przekraczamy dozwolonej w ciągu dnia ilości kalorii. Wprowadzamy tutaj obowiązkową aktywność fizyczną. Sama pomysłodawczyni twierdzi, że bez dawki ruchu oczyszczenie organizmu nie przyniesie oczekiwanych efektów. Czas restrykcji powinien wynosić dwa tygodnie. Po konsultacji z lekarzem możemy wydłużyć post do 4, a nawet 6 tygodni.

  • ETAP III WYJŚCIE Z DIETY

W pierwszym tygodniu po zakończeniu etapu II wprowadzamy do diety warzywa i owoce wcześniej zakazane. W kolejnym dodajemy ziarna, rośliny strączkowe, orzechy, nasiona i kasze. Następnie powoli włączamy nabiał, a później mięso.

Dieta cud? O efektach postu

Przyjęło się, że dieta Dąbrowskiej nazywana jest dietą odchudzającą. W zamierzeniu jest to właściwie kuracja oczyszczająco-normalizująca. Oczywiście, efektem ubocznym postu jest spadek wagi i obniżenie wskaźnika BMI. Warto zaznaczyć, że redukcja masy wynika z redukcji masy tłuszczowej, a nie mięśniowej. W ciągu dwóch tygodni diety zrzucić można nawet do 5 kg! Niestety, część z nich związana jest z utratą wody z organizmu. Sama Dąbrowska zaleca przejście na post pod opieką lekarza i nie bierze odpowiedzialności za ewentualnie powikłania zdrowotne, które wynikają z nierozsądnego odchudzania.

Dieta Dąbrowskiej czarno na białym

Opinie o poście bywają dość skrajne. Ma on zarówno swoich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Wbrew pozorom dieta Dąbrowskiej nie jest modelem żywienia polecanym przez dietetyków. Zwracają oni uwagę na szereg niedoborów z nią związanych. Bez wątpienia, jej zaletą jest prostota i zauważalny spadek tkanki tłuszczowej. Posiłki przygotowuje się szybko, a włączona aktywność fizyczna nie jest zazwyczaj wymagająca.

W rzeczywistości jednak dieta Dąbrowskiej ciągnie za sobą szereg powikłań i skutków ubocznych. Osoby stosujące post uskarżają się na osłabienie, zawroty głowy, nudności i wymioty. Ponadto borykają się z silnym wypadaniem włosów, łamaniem paznokci i ogólnym rozdrażnieniem. Złe samopoczucie często prowadzi do porzucenia diety i natychmiastowego powrotu do starych nawyków, a nawet do epizodu objadania się. Niestety, szybki efekt często niosie za sobą obniżenie podstawowej przemiany materii, a co za tym idzie – efekt jo-jo.

Co gorsza, post może wpłynąć na całą gospodarkę hormonalną; w tym na obniżenie testosteronu u mężczyzn oraz progesteronu i estradiolu u kobiet. W ekstremalnych przypadkach dochodzi do zaniku miesiączki, a nawet problemów z płodnością. Niektórzy uskarżają się na problemy z trawieniem i wchłanianiem substancji odżywczych. Długotrwały post może przyczynić się też do wystąpienia kamicy żółciowej i osłabienia pracy nerek.

Podsumowując…

Dieta Dąbrowskiej zdecydowanie nie jest dietą dla każdego. Absolutnie nie mogą przechodzić na nią dzieci, dziewczynki w okresie dojrzewania, kobiety w ciąży, osoby z depresją, chorobami nowotworowymi, problemami z tarczycą czy nadnerczami. Model żywienia nie może być stosowany dłużej niż 6 tygodni. Najlepiej przeprowadzać post pod opieką lekarza. Nie zapominajmy przy tym o odpowiednim przygotowaniu i odpowiednio długim i stopniowym odejściu od restrykcji po zakończonej diecie.